Godziny otwarcia
pn. - pt. 7:00 - 19:00
sob. 8:00 - 14:00
(brak świadczeń NFZ)
Rejestracja telefoniczna
+48 500 844 441 lub 14 696 09 61
Borelioza – jak rozpoznać, aby uniknąć powikłań?

Koniec lata nie kończy problemu związanego z boreliozą. Szczególnie wysokie ryzyko zachorowań obserwuje się aż do października. A czym jest ta choroba? W jaki sposób można się nią zarazić i jak ją wykryć?

Borelioza to choroba przenoszona przez kleszcze. Ulubionymi miejscami kleszczy są lasy oraz łąki. Borelioza niewykryta w początkowych stadiach, staje się chorobą przewlekłą, siejącą spore spustoszenie w organizmie, przez co może doprowadzić do śmierci.

Jak rozpoznać boreliozę?

Wczesne stadium rozwija się w okresie 1-3 tygodni od ukąszenia, znaczącym objawem może być tzw. rumień wędrujący (zaczerwienienie od kilku do kilkunastu centymetrów, nierzadko lekko wypukłe, ciepłe, jaśniejsze od środka) oraz objawy grypopodobne. Objawy wtórne pojawiają się w okresie od 2 tygodni do kilku miesięcy, to najczęściej zapalenie stawów, zaburzenia neurologiczne i kardiologiczne. Późna borelioza rozwija się natomiast po roku od zakażenia, a lista długa lista objawów zawiera m.in. takie elementy jak: gorączka, ból gardła, ból stawów, tiki mięśni, podwójne widzenie, problemy z mówieniem. Niektóre objawy mogą pojawić się nawet kilka lat po ukąszeniu, a są nimi m.in. przeczulice, bóle korzeniowe, niedowład wiotki, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, porażenie nerwów czaszkowych, problemy z koncentracją i pamięcią, zaburzenia charakterologiczne.

Po zaobserwowaniu tych objawów należy natychmiast zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu.

Jakie badania wykonać?

Diagnostyka boreliozy nie należy do łatwych. Badania serologiczne (obejmujące sprawdzanie interakcji między antygenami i przeciwciałami) wykonujemy dopiero po zakończeniu leczenia (po około 6-8 tygodniach od ukąszenia przez kleszcza). Te, które można wykonać, to:

    1. test ELISA – dobre badanie do wykonania w pierwszej kolejności, jednak negatywny wynik nie daje pewności braku infekcji;
    2. metoda Western Blot – niestety wymaga ona nagromadzenia sporej ilości białek bakterii we krwi, stąd możliwe problemy przy rozpoznaniu choroby w pierwszej fazie;
    3. metoda PCR – wynik pozytywny jest dowodem na obecność bakterii we krwi.
Autorzy