Sezon grillowy w pełni. To doskonały moment, by przy smacznym jedzeniu spędzić czas z rodziną i znajomymi. Czy jednak częste grillowanie nie jest szkodliwe dla naszego zdrowia? O jego skutkach i zdrowszych alternatywach mówi mgr Karolina Pagacz specjalistka do spraw żywienia i dietetyki.

Dlaczego grillowanie cieszy się tak złą sławą wśród ludzi związanych ze zdrowym żywieniem?
Bierze się to z dwóch powodów. Po pierwsze, na grillu zwykle królują kiełbasa i karkówka, często złej jakości, które zawierają dużo niezdrowych składników. Do tego dochodzą różne dodatki – chleb, ketchup, majonez, sosy, chipsy, a wszystko to popijane jest zazwyczaj kolorowymi napojami lub piwem.
Po drugie, w czasie grillowania wydzielają się związki rakotwórcze tzw. WWA – węglowodory aromatyczne. Powstają one w wyniku spalania tłuszczu, który kapie na ogień. Wówczas związki te wraz z dymem osiadają na grillowanych potrawach. To wszystko sprawia, że grillowanie nie należy do ulubionych form spędzania wolnego czasu wśród ludzi związanych ze zdrowym odżywianiem.

Czy istnieje jednak możliwość, by grillowanie mogło być zdrowe lub choć odrobinę zdrowsze? Co zrobić, aby takie było?
Jasne, możemy sprawić, by grillowanie było zdrowsze. Należy zwrócić uwagę przede wszystkim na podpałkę i węgiel. Warto wybrać węgiel drzewny i rozpalić go naturalnie, bez żadnych podpałek. Smażenie jedzenia zaczynamy natomiast wówczas, gdy grill odpowiednio się rozgrzeje, a węgle pokryją szarym popiołem. Pamiętajmy, by nigdy nie smażyć jedzenia bezpośrednio nad ogniem. Do grillowania wykorzystujmy też specjalnie przeznaczone do tego tacki, które ograniczają ilość ściekającego z mięsa tłuszczu.
Warto również wcześniej zamarynować mięso, przez co później skraca się czas obróbki cieplnej na grillu. Z kolei zamiast tłustego mięsa wieprzowego, wybierzmy mięso drobiowe, jak również postawmy na warzywa. Pamiętajmy jednak, że warzywa i mięso należy przygotowywać osobno.
Kratka do grilla powinna być dobrze wyszorowana, a kiełbaski zamiast widelcem przewracajmy szczypcami, dzięki czemu unikniemy skapywania tłuszczu.

Myślę, że to bardzo cenne rady nie tylko dla miłośników zdrowego odżywiania. Co jednak z osobami, które są na diecie? Czy one mogą skorzystać z zaproszenia do wspólnego grillowania?
Oczywiście! Pod warunkiem, że te zaproszenia nie będą zbyt częste. Takie osoby powinny jednak pamiętać o umiarze i o kilku innych rzeczach, które ograniczą spożycie kalorii. Po pierwsze, trzeba pamiętać, by zrezygnować z soków i napoi gazowanych na rzecz wody. Po drugie, zamiast boczku i karkówki, wybrać szaszłyki, dobrej jakości kiełbasę lub ryby. Dodatkowo należałoby zrezygnować z sosów na bazie majonezu i zdecydować się na ketchup bądź musztardę. Nie zapominajmy również, by jeść wówczas sporą ilość warzyw. W każdym razie zawsze, nie tylko będąc na diecie, warto kierować się rozwagą przy wyborze produktów, które będą grillowane oraz dodatków do nich.

A jeśli już grillujemy w tradycyjny sposób, to jak często możemy to robić? Bo grill w każdy weekend nie jest chyba dobrym rozwiązaniem?
Zdecydowanie nie! Grill co tydzień, w sezonie od wiosny do jesieni, nie jest dobrym pomysłem. Od czasu do czasu, np. raz w miesiącu, możemy sobie na niego pozwolić, zwłaszcza gdy trzymamy się zasad zdrowego grillowania. Na pewno osoby, które na co dzień zdrowo się odżywiają mogą sobie pozwolić na niego trochę częściej niż te, które w ogóle nie dbają o to, co jedzą.

A czy grillowanie elektryczne, np. w domowym piekarniku jest jakąś zdrowszą alternatywą dla grillowania pod chmurką?
Tak, grill elektryczny jest zdrowszą alternatywą od tradycyjnego grilla. Nie wydzielają się przy tym szkodliwe substancje, o których wcześniej mówiliśmy. W takim urządzeniu możemy przygotować grillowane mięsa i warzywa o każdej porze roku, niezależnie od pogody.